Od lipca 2017 Wrocław jest bogatszy o nowe wyjątkowe miejsce, które warto odwiedzić zarówno z dziećmi, jak i bez nich. Jest to papugarnia. Gdy tylko się o niej dowiedziałam to od razu wpisałam na listę atrakcji do zobaczenia i czekałam tylko na okazję, aby się tam wybrać.

Co i gdzie?

Papugarnia leży w samym centrum miasta, niedaleko Placu Solnego, na ulicy Ruskiej 62/63. Na dwóch piętrach lokalu dom znalazło około 60 papug reprezentujących około 20 gatunków. Na pierwszym piętrze zobaczymy mniejsze papugi tj. np. amazonki, kakadu różowe i lory, drugie piętro to z kolei królestwo ar.

Nasze wrażenia

Do papugarni wybraliśmy się w listopadowe niedzielne popołudnie. Na miejscu napotkaliśmy całkiem sporo innych osób chętnych do spędzenia w ten sposób wolnego czasu. Tuż za wejściem znajduje się kasa biletowa, a naprzeciwko niej wieszaki, na których zostawiliśmy nasze kurtki. Przy ścianie pod wieszakami pozostawiliśmy również wózek młodszej (nikt nie robił z tego powodu żadnego problemu), a Julka trafiła do nosidła. Przy kasie można też kupić pokarm dla papug, wnoszenie własnego jedzenia jest zabronione. Jeden pojemniczek kosztuje 2 złote. My wzięliśmy dwa i taka ilość zdecydowanie nam wystarczyła. Pani sprzedająca bilety instruuje przed wejściem odwiedzających co do zasad jakie panują w papugarni. Prosi, aby zdjąć wszelką biżuterię, bo można nie tyle ją stracić na zawsze, co wyrządzić sobie krzywdę, gdy papuga wyrwie nam np. kolczyk z ucha. Prosi również, aby zachować względny spokój i ciszę, i uważać, aby nie zdeptać papużek, które mogą kręcić nam się pod nogami. Tak pouczeni możemy wejść schodami na pierwsze piętro. Na szczęście nie musimy czekać, ale zdarza się, że w papugarni znajduje się zbyt dużo ludzi i wtedy wchodzi się na tzw. zakładkę, czyli jedna osoba wchodzi na miejsce jednej osoby wychodzącej z pomieszczenia.

Pierwsze piętro zajmują małe papugi. Latają sobie swobodnie nam głowami albo wędrują po pokrytej drewnianą ściółką podłodze. Naprawdę trzeba uważać, żeby ich nie nadepnąć. Ptaki chętnie jedzą podawany im pod dziób pokarm, siadają na ramieniu, a nawet na głowie, ciągną za sznurówki i wszelkiego rodzaju frędzle. Są bardzo przyjazne i towarzyskie. Można je pogłaskać albo zrobić sobie z nimi zdjęcie. O ile oczywiście uda się je uchwycić, bo są bardzo ruchliwe. Niektóre z nich natomiast przysypiają na gałęziach, niewzruszone obecnością takiej ilości osób. Opiekunowie chętnie odpowiadają na pytania dotyczące swoich podopiecznych i w ciekawy sposób przybliżają na ten ptasi świat.

Drugie piętro zamieszkują ary. One już tak przyjazne nie są. Wzbudzały w nas raczej strach niż sympatię, zwłaszcza, gdy zaczęły głośno skrzeczeć i zaczepiać się nawzajem. Wyglądało to naprawdę groźnie. Ary robią ogromne wrażenie, są majestatycznie piękne. Widać jednak, że to zwierzęta z charakterem. Kontakt z nimi wymusza automatycznie zachowanie dystansu.

To czego mi brakowało to jakiejś informacji na temat gatunków papug, wywieszonej gdzieś na ścianie. Tak jak ma to miejsce w zoo. Żebym mogła sobie zobaczyć kogo w tej chwili trzymam na dłoni, bez konieczności zaczepiania pracownika papugarni, który też nie raz jest akurat zajęty odpowiadaniem na czyjeś pytania.

Poza tym miejsce jest bez zarzutu. Spodoba się i małym i dużym. Nie trzeba też być jakimś specjalnym miłośnikiem ptaków, żeby dobrze się w tym miejscu bawić i przyjemnie zrelaksować. Taki bliski kontakt z naturą dobrze człowiekowi robi. Jeśli chodzi o małe dzieci to warto je odpowiednio przygotować na wizytę u papug. My cały poranek powtarzaliśmy Emilce, że ptaszki będą jej latać tuż nad głową i mogą głośno się zachowywać – tak jak czasem dzieci w żłobku 🙂 Wiedziała więc, czego może się spodziewać. Dodatkowo pokazaliśmy jej filmik na YT i już od tej chwili nie mogła się wręcz doczekać zobaczenia papużek. Bardzo jej się podobało. Nie przestraszył jej ani hałas, ani przelatujące przy uchu ptaki. Chętnie je karmiła, przywołując je do siebie słowami „Poli mam coś dla Ciebie” (Poli to akurat papuga babci Peppy, jakby ktoś nie wiedział). Myślę, że odwiedzimy to miejsce jeszcze nie raz. I  na pewno będę polecać je każdemu.

Przydatne informacje

Czynne: codziennie od 10:00 do 19:00
Bilety: normalny: 19 zł, ulgowy 15 zł, rodzinne:
1 dorosły + 1 dziecko 31 zł.
1 dorosły + 2 dzieci 40 zł.
2 dorosłych + 1 dziecko 44 zł.
2 dorosłych + 2 dzieci 56 zł.