Na południu Wrocławia powstało tego lata świetne miejsca dla dzieci do aktywnego spędzania czasu. Jeżeli uważacie, że Wasze pociechy są jeszcze za małe na parki linowe to koniecznie odwiedźcie Park linowy Partynice, a przekonacie się, że już nawet 3 latki mogą pokonywać tego typu przeszkody.

Co i gdzie?

Park linowy znajduje się tuż przy torze wyścigów konnych Partynice przy ulicy Zwycięskiej. Park podzielony jest na dwie strefy: trasy z systemem asekuracji ciągłej oraz strefę zabaw dla najmłodszych.

Nasze wrażenia

Do parku linowego wybrałam się tylko z Emilką. Wcześniej byliśmy tam całą rodziną na spacerze, poza godzinami otwarcia parku, i już wtedy widziałam, że Julka jest jeszcze za mała na taką atrakcję. Przejście trasy dla najmłodszych może nie jest jakoś wyjątkowo trudne, wymaga jednak pewnej koordynacji ruchów, umiejętności zachowania równowagi czy sprytu. Jula nie dałaby rady. Za to starsza czterolatka radziła sobie idealnie. Przejście toru przeszkód to nie lada wyzwanie dla takiego malucha. Trzeba się przeciskać między plątaniną lin, pokonać ogromne gumowe piłki, przejść po chyboczących się belkach czy zwisających linach, raz trzeba się schylić, innym razem coś przeskoczyć. Na żadnym odcinku trasy dziecku nie ma prawa stać się żadna krzywda, całość jest bowiem zabezpieczona siatką. Poza tym tor jest usytuowany dosyć nisko nad ziemią, żeby nie wzbudzać dodatkowych lęków związanych z wysokością.

Poza trasą z przeszkodami w strefie dla najmłodszych jest jeszcze tyrolka (z bardzo krótkim torem przejazdu), huśtawki oraz duża sieć z lin. Wejście na godzinę na część dziecięcą w zupełności wystarczyło, aby się wybawić i już nawet zacząć nudzić.

Oprócz strefy dla najmłodszych w parku linowym Partynice jest również część z trasami dla starszych dzieci i młodzieży. Tam dzieci zakładają kaski, uprzęże i przechodzą krótkie szkolenie przed wejściem na trasę. Na każdym odcinku są asekurowane przed upadkiem. Jednak to na nich spoczywa odpowiedzialność za prawidłowe wpinanie się w system lin. Trasy są zarówno nisko nad ziemią, jak i dosyć wysoko pośród koron drzew. Te niższe trasy myślę, że mogą być pokonywane przy pomocy rodziców i coś czuję, że w przyszłym roku spróbujemy je z Emilką przejść.

Przydatne informacje

Czynne: we wrześniu otwarte w weekendy, w pozostałe miesiące aż do kolejnego sezonu – brak informacji (należy śledzić na bieżąco stronę parku na Facebooku), w sezonie czynne codziennie.

Wstęp: Strefa dziecka 1 h – 20 zł, strefa dziecka bez limitu – 30 zł, trasy z asekuracją 1 h – 30 zł, trasy z asekuracją 1 h + strefa dziecka 1 h – 40 zł, trasy z asekuracją 1 h + strefa dziecka bez limitu – 50 zł, karnet strefa dziecka 10 wejść po 1 h – 150 zł

W parku linowym można zorganizować dzieciom urodziny – ceny ustalane są indywidualnie.

park-linowy-partynice