Podczas naszego pobytu w Polanicy Zdroju w Parku Zdrojowym bywaliśmy bardzo często, a to dlatego, że mieszkaliśmy bardzo blisko – w Willi w Parku. Tak więc byliśmy tam w dzień przyjazdu i następnego dnia rano i wieczorem, i gdziekolwiek byśmy nie szli to przechodziliśmy przez park. Wcale nam to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie – park jest przepiękny i kryje w sobie tyle atrakcji, że można tu wracać wiele razy.

Co i gdzie?

Park Zdrojowy jest centralnym punktem Polanicy Zdroju. Ma powierzchnię 13 ha i jest wpisany do rejestru zabytków. Jego najbardziej charakterystycznymi częściami są: Park Szachowy, Park Centralny oraz Park Leśny. Na jego terenie znajdziecie liczne rzeźby, fontanny, plac zabaw oraz jak przystało na uzdrowisko: pijalnię wód mineralnych i sanatorium.

Nasze wrażenia

Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy w Parku Zdrojowym był oczywiście plac zabaw, jakże mogłoby być inaczej 🙂 Znajduje się on niedaleko Parku Szachowego, tuż przy ulicy Jana Pawła II. Całkiem przyjemny, z ciekawymi drewnianymi atrakcjami dla dzieci i piaskowym podłożem.

Idąc z placu zabaw alejką wgłąb parku przechodzimy przez część zwaną Parkiem Szachowym. Warto wiedzieć, że od 1963 roku w Polanicy Zdroju rozgrywany jest międzynarodowy turniej szachowy poświęcony pamięci Akiby Rubinsteina, najlepszego polskiego szachisty przed II Wojną Światową. Jego rzeźba wzbudziła spore zainteresowanie dziewczynek, przysiadły się do niego i udawały, że rozgrywają z nim partyjkę w szachy. Później poszły „pograć” w prawdziwe szachy w wersji plenerowej. Po skończonej grze poszliśmy napić się kawy i zjeść lody do pobliskiego pawilonu.

Niewątpliwą atrakcją dla dzieci będzie poszukiwanie pomnika niedźwiedzia polarnego, który znajduje się w Parku Leśnym. Betonową rzeźbę postawiono w 1910 roku, w celu oznaczenia zasięgu lądolodu skandynawskiego na terenie Kotliny Kłodzkiej podczas ostatniego zlodowacenia. Powiem Wam szczerze, że trochę pobłądziliśmy zanim dotarliśmy do celu. Ostatecznie musieliśmy zapytać innych spacerowiczów, którzy wskazali nam odpowiedni kierunek 🙂 Poza rzeźbą niedźwiedzia w Parku Leśnym czeka na Was ścieżka edukacyjna z tablicami opisującymi tutejszą roślinność.

Park Zdrojowy to przede wszystkim piękna promenada i liczne alejki obsadzone wielokolorowymi dywanami kwiatów. Znajdziecie tu też wiele egzotycznych gatunków roślin. Jednak atrakcją, która najbardziej przypadła do gustu naszym córkom była fontanna, którą podziwiały mimo padającego deszczu. Wieczorami odbywają się tu pokazy z grą kolorowych świateł w roli głównej.

Polanica Zdrój jest miasteczkiem uzdrowiskowym, nie może więc zabraknąć pijalni wód mineralnych. Ja osobiście średnio lubię smak wody uzdrowiskowej, ale skoro już byliśmy na miejscu to nie wejść do wnętrza pijani byłoby grzechem. Zwłaszcza, że Emilka akurat chętnie kosztuje takiej wody. W środku pijalni znajdują się też sklepiki i kawiarnie. Drugim ważnym budynkiem parku jest sanatorium Wielka Pieniawa, znajdujące się vis-a-vis Kolorowej Fontanny.

Spacerując alejkami Parku Zdrojowego natkniecie się na wiele rzeźb, których szukanie stało się dla naszych dziewczyn prawdziwym wyzwaniem. Niektóre są naprawdę nieźle ukryte, więc trzeba bardzo czujnie się rozglądać lub czasem posiłkować mapą 🙂