Aby lepiej poczuć atmosferę zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia postanowiliśmy wybrać się do Piernikarni Wrocławskiej na warsztaty zdobienia świątecznych pierników.

Co i gdzie?

Piernikarnia Wrocławska znajduje się na ulicy Kurzy Targ (tuż przy Rynku), naprzeciwko domu handlowego Feniks. Jest to miejsce, które łączy w sobie kawiarnię, sklep z piernikami oraz przestrzeń, w której odbywają się liczne warsztaty. W tygodniu Piernikarnię często odwiedzają grupy zorganizowane (szkoły, przedszkola), natomiast w weekendy odbywają się warsztaty rodzinne.

Nasze wrażenia

Piernikarnia Wrocławska już od progu otula nas unoszącym się w powietrzu, charakterystycznym dla pierników, zapachem. Człowiek od razu nabiera ochoty na filiżankę herbaty i relaks przy książce. My jednak nie przyjechaliśmy tu odpoczywać, a raczej pracować, dlatego nie poddając się cudnym zapachom, czekaliśmy na rozpoczęcie się warsztatów. Podczas 5 minut oczekiwania dziewczynki zdążyły obejść sklep i popodziwiać pięknie zdobione wypieki.

Warsztaty odbywają się na pierwszym piętrze nad kawiarnią. Byliśmy z wózkiem, który bez problemu zostawiliśmy w bezpiecznym miejscu na półpiętrze, a sami udaliśmy się na górę. Na wszystkich uczestników warsztatów czekały przygotowane już stoły, a na nich po 4 pierniki dla każdego oraz zestaw lukrów i cukrowych dekoracji. Ponieważ były to warsztaty świąteczne to również pierniki miały świąteczne kształty: gwiazdka, choinka, dzwoneczek i aniołek. Po kilku słowach wstępu przystąpiliśmy do zdobienia pierników. Jeśli chodzi o wzory czy jakieś metody to panowała tu zupełna dowolność. I jeśli o mnie chodzi to byłam troszkę rozczarowana tym faktem. Myślałam, że skoro są to warsztaty to ktoś poszerzy nasze umiejętności praktyczne w tej materii. Podpowie może jak zrobić jakieś wzorki, albo zademonstruje jakieś gotowe rozwiązania, abyśmy mogli się na nich wzorować. Jednym słowem – wprowadzi nas w arkana sztuki zdobniczej. Tego zdecydowanie zabrakło. Dzieci rzuciły się do dekorowania, a rodzice asystowali w mniejszym lub większym stopniu w tym procesie. Jedni pomagali zdobić, inni tylko podawali kolejne lukry. Nasza młodsza córka praktycznie wszystkie pierniki zrobiła z pomocą taty, natomiast starsza absolutnie nie chciała żadnej pomocy. Emilka bardzo lubi tego typu zajęcia, więc była w siódmym niebie mogąc po swojemu ozdobić otrzymane formy. Skończyła jako jedna z ostatnich, gdyż musiała dopracować je w każdym szczególe.

Po ozdobieniu pierników trafiły one do piecyka na kilkanaście minut na suszenie. W tym czasie prowadząca warsztaty opowiadała historię dolnośląskiego piernika i dzieliła się z nami wieloma ciekawostkami na jego temat. Ta część była na pewno interesująca dla starszych dzieci i rodziców, młodsze raczej niewiele z niej wyniosły.

Gdy nasze pierniki wyschły, mogliśmy włożyć je w specjalne świąteczne pudełeczka. Zamysł był taki, aby zawieźć je w nienaruszonej formie do domu, a później powiesić na choince lub podarować komuś bliskiemu jako prezent. Udało się to tylko w przypadku pierników Emilki. Julka połowę zjadła już na warsztatach 😉

Przydatne informacje

Warsztaty rodzinne odbywają się w soboty i niedziele i trwają około 1,5 godziny.

Na warsztaty obowiązują zapisy, dostępne terminy i tematyka znajduje się na fanpage’u Piernikarni na Facebooku.

Cena warsztatów to 35 zł. Wyjątkiem są dzieci do 6 roku życia – one wchodzą na zajęcia z rodzicem (35 zł) i zajmują jeden zestaw pierników.

W Piernikarni można zorganizować indywidualne warsztaty tematyczne, urodziny czy przyjęcia okolicznościowe. Więcej szczegółów znajdziecie na stronie www Piernikarni.

piernikarnia-wroclawska