W jedno z majowych niedzielnych popołudni zastanawialiśmy się, gdzie najlepiej byłoby wyskoczyć. Nagle do głowy przyszły nam Partynice, gdzie w sezonie w każdą niedzielę odbywają się wyścigi konne.

Co i gdzie?

Tor wyścigów konnych Partynice mieści się przy ulicy Zwycięskiej zaraz za wjazdem do Wrocławia od strony Bielan.

Nasze wrażenia

Zaraz po przekroczeniu głównej bramy roztacza się przed nami dość rozległy zielony teren. Pośrodku biegnie asfaltowa droga prowadząca nas wprost na tor wyścigowy. Im bliżej celu tym częściej możemy podziwiać piękne konie, które mijają nas majestatycznym krokiem, prowadzone przez swoich opiekunów.

Będąc już na miejscu widzimy duży obszar porośnięty trawą położony tuż przy torze, gdzie spokojnie można się rozłożyć z kocykiem. Wystarczy spakować się jak na piknik i bez problemu wytrzymamy z dzieckiem całe popołudnie. Jak zgłodniejemy to na miejscu można kupić jakieś przekąski, ciepły posiłek i napoje. Podczas naszej wizyty miały miejsce pokazy grillowania steków i przyrządzania burgerów. Z atrakcji dla dzieci (oczywiście oprócz obserwowania gonitw koni) jest przejażdżka kucykiem, dmuchany zamek czy mega trampolina.

Wyścigi koni można obserwować bezpośrednio przy barierkach lub z trybun, które niestety nie prezentują się zbyt okazale i aż proszą się o renowację. Podobnie jak budynek z kasami, w którym można obstawiać wyniki gonitw. A propos. Jak już będziecie na wyścigach to musicie coś obstawić. Zupełnie inaczej się wtedy ogląda wyścig. Nasz przykład: patrzę jakie konie biorą udział w zbliżającej się gonitwie. Od razu rzuca mi się w oczy Silverator. Myślę – brzmi jak Terminator, na pewno wygra, stawiam! Mąż z bardziej pragmatycznym podejściem postawił na faworyta – Lombargini. I uwierzcie lub nie, ale wygrał Silverator, a faworyt przybiegł ostatni. Emocje i zabawa gwarantowane!

Przydatne informacje

Wstęp wolny

Godziny otwarcia: niedziela od 6.00 do 22.00, większość wyścigów rozpoczyna się o godz. 14.00