W starej zajezdni tramwajowej Dąbie, w której znajduje się obecnie Centrum Kultury Czasoprzestrzeń zagościła wyjątkowa interaktywna wystawa. Olympus Perspective Playground to fotograficzny plac zabaw z konstrukcjami stworzonymi przez wybitnych artystów światowej sławy. Podczas wydarzenia, które potrwa jeszcze tylko do 10 marca, można dowiedzieć się sporo na temat fotografii czy marki Olympus, przetestować różne aparaty, wziąć udział w licznych warsztatach i wykładach, obejrzeć wystawę fotografii i przede wszystkim pobawić się światłem, optyką, perspektywą i iluzją na skonstruowanym w tym celu placu zabaw.
Na wystawę wybraliśmy się w zeszłą niedzielę i jak to zwykle my – byliśmy na miejscu 5 minut przed otwarciem. Po wejściu do środka Czasoprzestrzeni ustawiliśmy się w krótkiej kolejce po wypożyczenie aparatu. Wejście jest darmowe, trzeba jedynie zarejestrować się na stronie wydarzenia. My zrobiliśmy to wcześniej w domu, ale nie było żadnego problemu, aby zrobić to na miejscu i wiele osób tak właśnie robiło. Po okazaniu elektronicznego biletu, wypożyczyliśmy aparat (jeden, bo wiedzieliśmy że przy dwójce dzieci nie ogarniemy dwóch) i poszliśmy eksplorować wystawę.
Na początku mogliśmy obejrzeć wystawę fotografii wykonanych przy użyciu sprzętu firmy Olympus, poczytać co nieco na temat historii marki, a także przyjrzeć się z bliska różnym modelom aparatów. Nie to jednak było głównym obiektem naszego zainteresowania, więc szybko skierowaliśmy nasze kroki w stronę interaktywnych instalacji.
Pierwszą odwiedzoną przez nas atrakcją był Magiczny Kalejdoskop. Dlaczego magiczny? Ponieważ na skutek lustrzanego odbicia zewnętrznych widoków i osób wchodzących do wnętrza instalacji, powstaje zachwycający, wielowymiarowy obraz nieskończonych odbić lustrzanych.
Po wyjściu z tej kosmicznej przestrzeni uwagę dziewczynek przyciągnęły olbrzymie podświetlane huśtawki. Musieliśmy więc jak przystało na plac zabaw trochę się pobujać. Najpiękniej huśtawki wyglądały w momencie gaszenia świateł.
Tuż obok huśtawek znajdowały się instalacje pełne geometrycznych wzorów i kształtów oraz intensywnych neonowych kolorów. Wielowarstwowa struktura pozwalała uchwycić obrazy w przeróżnych perspektywach.
Kolejną ciekawą atrakcją była możliwość zrobienia zdjęcia swojemu odbiciu w lustrze zawieszonym na suficie. Zwiedzający wystawę kładli się po kolei na podłodze i przybierając różne pozy mogli stworzyć naprawdę interesujące obrazy. Nam cudem udało się zrobić wspólne rodzinne zdjęcie, choć nie było łatwo, bo żeby obie dziewczynki leżały przez chwilę bez ruchu to się praktycznie nie zdarza (no chyba że śpią).
To co jednak podobało nam się najbardziej to audiowizualna instalacja Resonant Space. Na początku, gdy weszliśmy do środka tego interaktywnego sześcianu to przeraziła mnie trochę psychodeliczna muzyka, którą było słychać. Dopiero później okazało się, że światło i muzyka reagują na ruch osób, które są w środku. Powstaje żywe, ciągle zmieniające się dzieło sztuki.
Poza wymienionymi na wystawie podobały nam się jeszcze:
EyeCatcher – gdzie można było zrobić sobie zdjęcie swojej tęczówki, aby uwidocznić jej piękno i osobliwość
Krzywe zwierciadła
Zwisające z sufitu łańcuchy lampek
Po zakończeniu zwiedzania każdy otrzymuje na pamiątkę kartę pamięci ze zrobionymi przez siebie zdjęciami. Ponadto zdjęcia można na miejscu wydrukować z fotobudek.
Podsumowując – Olympus Perspective Playground to wystawa, na którą warto się wybrać jeśli interesujecie się fotografią i chcecie zrobić sobie kilka niepowtarzalnych zdjęć. Spokojnie można się tam wybrać z dziećmi, bo to miejsce, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. A jeżeli fotografia jest waszą pasją to wręcz musicie się na tej wystawie pojawić. Daje ona możliwość twórczych eksperymentów bazujących na zabawie światłem i perspektywą.
Przydatne informacje
Czynne: do 10 marca nd-śr: 11:00 – 21:00, czw-sb: 11:00 – 23:00
Wstęp: bezpłatny (wymagana wcześniejsza rejestracja – tutaj)