Pogoda na ostatni weekend wakacji dopisała i to bardzo. Dzięki temu mogliśmy godnie zakończyć sezon, spędzając prawdopodobnie ostatnie tak upalne dni tego roku, na basenie. Wybraliśmy się do polecanego mi wielokrotnie Oleśnickiego Kompleksu Rekreacyjnego Atol w Oleśnicy.

Co i gdzie?

Basen w Oleśnicy jak na kompleks rekreacyjny przystało to nie tylko basen zewnętrzny, ale przede wszystkim park wodny z saunarium i SPA, a także siłownia i fitness, ścianka wspinaczkowa, przystań wodna i dziecięce miasteczko zabawy. Atol znajduje się na ulicy Spacerowej w Oleśnicy, około 30 minut drogi z Wrocławia.

Nasze wrażenia

Co tu dużo mówić – strasznie żałuję, że trafiliśmy na basen w Oleśnicy tak późno, bo dopiero na koniec sierpnia. Dlaczego? Bo to miejsce stworzone jest wręcz dla rodzin z dziećmi. Po pierwsze bardzo się tu dba o najmłodsze dzieci – takie które ledwo chodzą, albo nie chodzą jeszcze wcale. Specjalnie dla nich powstały tu dwa brodziki. Jeden z wodą do kostek, a drugi z wodą sięgającą połowy łydki. W obu zainstalowano niewielkie fontanny i gejzery, które są hitem zarówno wśród niemowlaków, jak i nieco starszych dzieci. Nasze dziewczyny oszalały z radości, ale nic dziwnego – podobnie się zachowują jak włączymy podlewanie trawnika.

Dla nieco starszych dzieci i młodzieży przygotowano wiele atrakcji w środkowym basenie. Jest tu trzytorowa zjeżdżalnia, miejsce do gry w wodną siatkówkę, bania ze sztuczną falą oraz różnego rodzaju linowe instalacje. Emilka upodobała sobie oczywiście zjeżdżalnię, z której zjechała chyba milion razy. Julka też nie odpuściła i tym sposobem „starzy” mogli znów poczuć się jak dzieci zjeżdżając z nią w tandemie.

Skoro mowa o atrakcjach dla dzieci to nie mogło zabraknąć klasycznego placu zabaw. Znajduje się on obok brodzików, więc nie trzeba się daleko przemieszczać za biegającymi dzieciakami. Co więcej przy placu zabaw poustawiano ławeczki – miły ukłon w stronę rodziców. Cała powierzchnia przy basenach jest z antypoślizgowego szorstkiego materiału, a na placu zabaw dodatkowo z miękkiego kauczuku. Znajdziecie tu huśtawki, zjeżdżalnie, bujaki, konika i konstrukcję linową do wspinaczki.

Poza tymi wszystkimi udogodnieniami dla dzieci jest też coś dla dorosłych, a mianowicie standardowy basen pływacki. Znacznie mnie oblegany, więc udało nam się nawet trochę popływać w spokoju.

basen-letni-olesnica

To co jeszcze mi się podobało w Oleśnicy to dosyć duży teren wokół basenu, a na nim całkiem sporo miejsc zacienionych przez wysokie drzewa. To dosyć ważne zwłaszcza dla rodziców malutkich dzieci. My sami po jakimś czasie uciekliśmy nawet do słońca, bo zwyczajnie zrobiło nam się zimno. Druga rzecz, na którą zwróciłam uwagę to to, że teren basenu jest oddzielony od trawy niskim płotkiem. Aby wejść na strefę basenową przechodzi się przez niewielkie brodziki, dzięki czemu nie wnosi się żadnego syfu w postaci źdźbeł trawy czy piasku.

Na terenie Atolu znajduje się oczywiście cała infrastruktura z toaletami, natryskami i przebieralniami. Jest też bar letni, w którym można zjeść dania obiadowe, jak i różnego rodzaju przekąski, fast-foody czy desery.

Przydatne informacje

Cennik: dzieci do lat 3 – wstęp wolny, bilet normalny 19 zł, bilet ulgowy 14 zł, bilet po godz. 17:00 – 12 zł
Wypożyczenie leżaka 10 zł (wymagana kaucja 30 zł)

Basen letni czynny od godz. 10:00 do 20:00.