Jakiś czas temu podczas spaceru po wrocławskim Rynku postanowiliśmy wejść do cukierni Słodkie Czary Mary, aby zobaczyć pokaz wyrobu słodyczy.

Co i gdzie?

Słodkie Czary Mary to manufaktura cukierków i lizaków, gdzie nie tylko kupicie ręcznie wytwarzane słodycze, ale również na własne oczy zobaczycie jak przebiega ich produkcja. Cukiernia ma dwie lokalizacje: w budynku Ratusza na wrocławskim Rynku niedaleko Pręgierza oraz w Alei Bielany w Bielanach Wrocławskich (Strefa Juniora, parter).

slodkie-czary-mary-wroclaw

Nasze wrażenia

Słodkie Czary Mary to miejsce, które już od progu przenosi nas w magiczny cukierkowy klimat. Słodkie są tu nie tylko słodycze, ale całe wnętrze, urządzone niezwykle kolorowo i przytulnie. Gdy odwiedzaliśmy cukiernię, na dworze było szaro i ponuro, więc po wejściu do środka mieliśmy wrażenie jakbyśmy przenieśli się do jakiegoś innego wymiaru.

Otoczeni z każdej strony cukierkami i lizakami, mieliśmy przez chwilę prawdziwy problem, aby spośród tak wielu smaków wybrać te, na które rzeczywiście mamy ochotę. Wybór jest ogromny. Poza klasycznymi smakami niemal wszystkich owoców, są takie perełki jak whisky z colą, oreo czy guma balonowa. Dziewczyny w miarę szybko wybrały swoje lizaki, po czym zasiadły na ławeczce w oczekiwaniu na rozpoczęcie pokazu.

Gdy zaczął się pokaz, dziewczynki stanęły na specjalnych podestach/stołeczkach, żeby móc wszystko dobrze widzieć. Panie za ladą w profesjonalny sposób opowiadały krok po kroku o każdym etapie produkcji słodyczy. Cały proces wyglądał dosyć magicznie: zmiany konsystencji i kolorów masy odbywały się niemal w oka mgnieniu. Fajnie było móc zobaczyć to „od kuchni”. Córkom też się podobało, bo z podziwem patrzyły jak z bezbarwnej masy panie wyczarowały wielokolorowe cukierki i lizaki. Trzeba wspomnieć, że podczas wytwarzania słodyczy stosuje się tu jedynie naturalne aromaty owocowe oraz barwniki pochodzenia roślinnego.

Dodatkową atrakcją podczas pokazu jest możliwość samodzielnego wykonania lizaka. Przyjemność ta kosztuje 15 lub 24 zł w zależności od wielkości lizaka. Oczywiście Emilka była chętna i zanim się obejrzeliśmy to już stała po drugiej stronie lady. Niestety to własnoręczne wykonanie lizaka troszkę nas rozczarowało, bo polegało jedynie na jego spłaszczeniu i wbiciu patyczka. Pani prowadząca sama zwinęła formę w tego charakterystycznego ślimaka, a Emi tylko to przyklepała. Trwało to może 30 sekund i już było po wszystkim. Nie wiem czy Pani sugerowała się wiekiem dziecka czy tak to zawsze wygląda. W każdym razie ja nie polecam korzystania z tej opcji.

Słodkie Czary Mary poza swoją standardową działalnością organizuje również przyjęcia urodzinowe. Po szczegóły oferty odsyłam Was na stronę internetową cukierni.

slodkie-czary-mary-wroclaw


Przydatne informacje

Czynne:
Rynek Ratusz 27
pn-pt godz. 10:00 – 18:00
sb-ndz godz. 10:00 – 18:00
Aleja Bielany
pn-pt godz. 10:00 – 21:00
sob godz. 10:00 – 21:00
ndz godz. 10:00 – 20:00

Pokazy (bezpłatne, czas trwania 30-45 minut):
Rynek Ratusz 27
poniedziałek-piątek godziny 13:00, 15:00, 17:00
sobota-niedziela 12:00, 13:00, 14:00, 15:00, 16:00, 17:00
Aleja Bielany
poniedziałek-piątek 11:00, 12:00, 13:00, 14:00, 16:00, 17:00, 18:00, 19:00
sobota-niedziela:11:00, 12:00, 13:00, 14:00, 16:00, 17:00, 18:00, 19:00