Szczawno Zdrój to nasze odkrycie roku! Odwiedziliśmy to miasteczko na początku lipca i byliśmy nim totalnie zauroczeni. Wiedzieliśmy, że na pewno tu jeszcze wrócimy. Po tym wyjeździe sporo osób pytało mnie czy byliśmy też w Dworzysku i pisało, że następnym razem koniecznie musimy odwiedzić tutejszą stadninę koni. Decyzja zapadła już w lipcu – jesienią jedziemy na weekend do Szczawna. A polecane Dworzysko będzie miejscem, w którym się zatrzymamy.
Co i gdzie?
W skład Kompleksu Dworzysko wchodzi część hotelowa, restauracja Babinicz, kawiarnia Szwajcarka, stadnina koni i mnóstwo innych atrakcji. Znajdziecie tu chatę grillową z miejscem na ognisko, zagrodę z alpakami, pole do mini golfa, szachy ogrodowe, niewielki plac zabaw dla dzieci, a przede wszystkim rozległy zielony teren. Położenie Dworzyska w cichej i spokojnej części Szczawna (na końcu Alei Spacerowej) zapewnia komfortowy wypoczynek. Nie usłyszycie tu szumu przejeżdżających samochodów – raczej śpiew ptaków i odgłosy z okolicznych łąk. To miejsce z niesamowitym klimatem, bardzo gościnne, takie do którego chce się wracać.
Dworek Lawendowy
W Dworzysku zatrzymaliśmy się na dwie noce w Dworku Lawendowym. To właśnie w tym budynku znajdują się przestronne apartamenty, idealne dla rodzin z dziećmi (w sumie jest ich 12). Apartament składa się z salonu z aneksem kuchennym, osobnej sypialni, łazienki oraz przedpokoju. My mieszkaliśmy w Apartamencie Róża i wszystkie dekoracje miały delikatny motyw róży. Bardzo doceniam taką dbałość o detale.
Restauracja Babinicz
Śniadania jedliśmy w sali śniadaniowej Restauracji Babinicz, która została wyróżniona już pięciokrotnie w prestiżowym Żółtym Przewodniku Gault&Millau: w roku 2015, 2016, 2017, 2018 oraz 2019. Restauracja stawia na zdrowe, naturalne produkty i wyroby własnej produkcji. Do przygotowania wielu dań używa się tu sezonowych warzyw i ziół z dworzyskowego ogródka, który wygląda naprawdę imponująco. Śniadania były serwowane w formie bufetu, a wybór był ogromny. Dziewczynki najbardziej ucieszyły się ze świeżo wypiekanych gofrów podawanych z malinami i konfiturą 🙂
Obiady jedliśmy poza Dworzyskiem. W menu Restauracji Babinicz dania są dosyć wyszukane, z dziczyzną i owocami morza na czele, a my woleliśmy zjeść coś „bardziej normalnego” i przystępnego cenowo. Ale klimatu to tej restauracji odmówić nie można. Piękne odrestaurowane wnętrza, w których dawniej mieściły się stajnie, robią ogromne wrażenie. Wystrój oczywiście nawiązuje do tematyki łowieckiej.
Stadnina koni
Stadnina koni jest moim zdaniem największą atrakcją Dworzyska. Poza dużą stajnią znajdują się tu: kryta ujeżdżalnia, zewnętrzny padok, wybiegi oraz pastwiska dla koni. Dla miłośników tych zwierząt to prawdziwy raj. Na miejscu można wykupić przejażdżkę na kucyku lub lekcje jazdy konnej. Odbywają się tu też tradycyjne zajęcia z jeździectwa oraz wakacyjne turnusy dla dzieci. My nie jesteśmy aż tak wielkimi fanami koni, lecz mimo to, chętnie podglądaliśmy to co działo się w stajni i na wybiegu. Nasze dzieci szczególnie były zainteresowane tym jak wygląda czyszczenie i ubieranie konia przed jazdą.
Teren rekreacyjny
Ogromnym atutem Kompleksu Dworzysko jest przestrzeń i otoczenie natury. Tu naprawdę można odpocząć od wielkomiejskiego szumu, a dzieci mają mnóstwo miejsca do swobodnej zabawy. Trochę żałowaliśmy, że nie trafiliśmy na lepszą pogodę, bo wtedy moglibyśmy skorzystać z większej ilości atrakcji. A tych tutaj naprawdę nie brakuje. Jest 9-dołkowe pole do gry w minigolfa, wypożyczalnia rowerów, niewielki plac zabaw dla dzieci oraz mega szachy. Jednak najwięcej naszych zachwytów zebrały mieszkające tu alpaki, które swoją stajenkę mają przy wybiegu dla koni.
Dobrze, że chociaż udało nam się posiedzieć przy ognisku i upiec sobie na nim kiełbaski. Obok Chaty Grillowej znajduje się specjalne zadaszone miejsce z paleniskiem i przygotowanymi metalowymi kijkami oraz drewnem. Nie trzeba się martwić dokładaniem do ognia, bo o to dba obsługa. Zadbano tu również o miejsce, gdzie można umyć ręce, a także o dostęp do światła, gdy już zrobi nam się przy ognisku za ciemno. Naprawdę pomyślano tu o wszystkim.
Kawiarnia Szwajcarka
Jak już wspominałam pogoda nas nie rozpieszczała, więc tym chętniej odwiedzaliśmy tutejszą kawiarnię. Kawiarnia Szwajcarka znajduje się w Dworku Idy, który jest perłą architektoniczną Dworzyska. Budynek w stylu alpejskim, z tarasami okalającymi go dookoła, mieści w sobie kawiarnię, recepcję oraz pokoje 1,2,3 i 4 osobowe. My przychodziliśmy do kawiarni na pyszną szarlotkę i lody domowej roboty. Wnętrze Szwajcarki jest niezwykle przytulne, nic więc dziwnego, że jest chętnie odwiedzane nie tylko przez gości hotelowych. Musicie wiedzieć, że Kompleks Dworzysko to miejsce otwarte dla każdego. Można tu przyjść do kawiarni, restauracji, można odwiedzić stadninę, pograć w minigolfa lub zwyczajnie odpocząć w pięknym otoczeniu. Przez Dworzysko przechodzi też czarny szlak turystyczny prowadzący ze Szczawna na Chełmiec, więc kawiarnia Szwajcarka może być idealnym miejscem na przerwę podczas spaceru.
Podsumowując
Do Dworzyska przyjechaliśmy wykorzystując bon turystyczny i była to świetna decyzja. Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych spędziliśmy tu cudowny weekend. Jest to bardzo klimatyczne miejsce, bardzo zadbane, dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, gdzie człowiek na każdym kroku czuje się „zaopiekowany” i dopieszczony. Bardzo dobrze nam tu było i polecamy każdemu: na weekend, na wakacje, na romantyczny wypad we dwoje czy rodzinną wycieczkę.
Przydatne informacje
Minigolf: 30 zł za 1,5 godz. od osoby
W Kompleksie Dworzysko można zorganizować przyjęcie rodzinne lub wesele. Poza restauracją jest tu też namiot bankietowy.
Dworzysko jest też idealnym miejscem na spotkania firmowe i integracyjne. W Restauracji Babinicz znajduje się sala, gdzie pod okiem szefów kuchni grupa może podszkolić swoje kulinarne umiejętności.
W holu restauracji oraz w kawiarni znajduje się sklepik z różnymi produktami. Można tu kupić m.in. miód, konfitury, soki, przetwory, piwo, pasztety i wędliny z dziczyzny.
Cennik jazd konnych:
Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej Dworzyska