Rozpoczęło się lato, a wraz z nim wakacje. Jeżeli jesteście zmuszeni spędzić ten czas w mieście to dobrze jest co jakiś czas wybrać się na plażę miejską i poudawać, że jest się na prawdziwych wyjazdowych wakacjach. Jedną z takich opcji we Wrocławiu jest nowo otwarta plaża HotSpot! Jej oficjalne otwarcie nastąpiło 10 czerwca. Byliśmy tam tydzień temu, żeby sprawdzić czy to fajne miejsce na wypad z dziećmi.
Co i gdzie?
Plaża miejska HotSpot! Beach Bar znajduje się przy Moście Milenijnym na ulicy Wejherowskiej. Ma powierzchnię 14 tyś. m2 i jest podzielona na dwie strefy: rekreacyjną i sportową.
Nasze wrażenia
Było słoneczne niedzielne popołudnie, więc zapakowaliśmy Emilkę z zestawem wiaderek i foremek do piasku do samochodu i ruszyliśmy w kierunku Mostu Milenijnego. Bez problemu znaleźliśmy miejsce parkingowe przy Hali Orbita i po przejściu jakichś stu metrów byliśmy już przy bramie wejściowej na teren plaży. W tym miejscu odbywa się krótka kontrola zawartości plecaka i torby w poszukiwaniu alkoholu, panowie nie są nachalni, a widząc, że jesteśmy z dzieckiem szybko przepuszczają nas dalej. Wiem, że niektórych to oburza, ale ja uważam, że to bardzo dobra praktyka. Wejście jest bezpłatne, a plaża zarabia na siebie głównie sprzedażą alkoholu. Poza tym jest to pewnego rodzaju selekcja osób, które przebywają później wśród odpoczywających nad rzeką.
Pierwsza rekreacyjna część plaży znajduje się przy scenie. Tam w weekendy leci muzyka na żywo, a wieczorami często odbywają się różne imprezy plenerowe. Tutaj na piasku oprócz leżaków są też osłaniające od słońca parasole. Przy scenie oczywiście duży bar oraz stanowisko dj’a. My przeszliśmy jednak na drugą część plaży, żeby rozłożyć się po stronie sportowej. Wydaje mi się, że jest tam więcej miejsca na swobodną zabawę dzieci. Również bez większego problemu znaleźliśmy leżaczek i wolne siedzisko z palet. Poza tym byliśmy przygotowani na brak miejsc do siedzenia i wzięliśmy ze sobą koc. Warto się w ten sposób zabezpieczyć, żeby nie musieć siedzieć na piasku. Albo, żeby kocem obłożyć sobie twarde palety. Po stronie sportowej również jest bar, a poza tym boisko do siatkówki i trampoliny dla dzieci. Dla Emilki atrakcją samą w sobie był piasek. Mieliśmy więc chwilę spokoju, gdy mała tworzyła swoje budowle i wylegiwała się na piasku jak rasowa wczasowiczka.
Otoczenie HotSpot! Beach Baru sprzyja relaksowi. Wokół jest cicho i spokojnie, słychać jedynie muzykę z baru oraz typowy dla plażowania gwar wypoczywających. Z plaży można obserwować rzekę i piękny Most Milenijny. Z pewnością super klimat panuje tu wieczorami, gdy cały teren oświetlają setki lampek.
Na plaży obowiązuje zakaz kąpieli, jeśli więc nastawiacie się na szaleństwa w wodzie to niestety musicie wybrać inną miejscówkę. Hot Spot! cały czas jest udoskonalany i widać jeszcze trochę niedociągnięć. To ich pierwszy sezon, a od otwarcia nie minął jeszcze nawet miesiąc. Docelowo ma to być miejsce idealne do wypoczynku zarówno dla rodzin z dziećmi jak i wszystkich tych, którzy lubią odpoczywać w plenerze przy dobrej muzyce. Nam się podobało, chętnie wrócimy tam nie raz.
Przydatne informacje
Wstęp: bezpłatny (poza niektórymi imprezami)
Czynne: pon. – czw. 12:00 – 23:00,
pt. – nd. 10:00 – 01:00